filmy

O mnie

Moje zdjęcie
Życie jest cudowną drogą,której piękna nie może przysłonić nawet największa klęska.Cudowność tej drogi wynika z tego,że krzyżuje się ona z innymi. Innymi drogami innych ludzi.Dlatego najpiękniejsze są te skrzyżowania...Jestem psychologiem ,stypendystką ZUS-u , ale nadal aktywną zawodowo.Kocham podróże,podczas których najbardziej fascynują mnie inni ludzie. Moja muzyczna fascynacja od zawsze -Ewa Demarczyk, Cesaria Evora, bez nich byłabym innym człowiekiem. Fotografuję kapliczki, gdziekolwiek jestem...święci, tradycja, splatana z przyrodą , to też moje widzenie świata. Nie martwię się czasem, albowiem - jak pisała Agnieszka Osiecka - młodość może nas jeszcze dopaść, jak katar kataryniarzy a mnie dopadła w dobrym momencie, dlatego wciąż mi się wydaje ,że jeszcze wszystko przede mną...

piątek, 12 kwietnia 2013

Pan Jerzy Kamiński -artysta ludowy z Barłożna

Moja fascynacja przydrożnymi krzyżami i kapliczkami przyniosła owoce.
Szukając w necie prezentu  urodzinowego dla męża, 
natrafiłam na niezwykłych artystów.
Jednym z nich jest pan Jerzy Kamiński z Barłożna. Urodził się tu  w 1946 roku i do dziś mieszka.
W celu powiększenia zdjęcia, wystarczy "kliknąć" na nie :)
 Barłożno położone jest na Pojezierzu Starogardzkim nazwanym także Kociewskim. Do marca nie miałam pojęcia o jej istnieniu i o tym, że mieszka w niej niezwykle utalentowany rzeźbiarz, regionalista , wspaniały gawędziarz oddany całym sercem sztuce ludowej i kulturze Kociewia.Impulsem do tworzenia tych niezwykłych dzieł były dla pana Jerzego dłuta podarowane przez krewniaka i kloc ściętej lipy u sąsiada.
Dziś pan Jerzy znany jest nie tylko na Kociewiu, ale i w innych regionach naszego kraju.
W Barłożnie, co kilkadziesiąt metrów można spotkać a to "Boże Męki", 
albo inne figury świętych.W takiej wsi, musi zatem mieszkać ktoś, 
kto będzie kontynuował pracę przodków.Poza rzeźbą interesuje pana Jerzego etnografia.Zbiera stare narzędzia, przedmioty, które już bardzo dawno
 wyszły z użytku.
Mamy zaproszenie do pana Jerzego i mam nadzieję, że dojdzie do skutku.
Muszę poznać tego niezwykłego człowieka.
więcej informacji można uzyskać czytając artykuł pana Tadeusza Majewskiego klikając tu    tu
Również zdjęcia pochodzą ze strony Wirtualnego Kociewia
na zdjęciu pan Jerzy wraz z autorem tekstu panem  Edmundem Zielińskim
A te zdjęcia dostałam od pana Jerzego -jeszcze świeżutkie prace 
Ta kapliczka  powędruje do naszego domu.
A tę wyrzeźbił w Lipiej Górze,stoi przy remizie OSP.Fundatorką jest przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich .Kapliczkę poświęcono 3 maja 2012 r.Pan Jerzy wspomniał mi, ze obok kapliczki gniazdo uwiła bociania rodzina,która przylatuje tu co roku od  lat...


Pan Jerzy bierze udział w licznych plenerach,
W sierpniu 2011 wziął udział w V Plenerze Artystów Ludowych Pomorza,który to odbywał się w Bytoni
http://koszulajolki.blogspot.com/
O panu Jerzym można poczytać na wielu  blogach
III PLENER TWÓRCÓW LUDOWYCH "KOCIEWSKIE WYCINKI"
http://zagrodapowroty.pl/
zagroda
Pozwoliłam sobie zacytować o panu Jerzym
RZEŹBA W DREWNIE z panem JERZYM KAMIŃSKIM 
24.03.2012
LIPY

Pan Jerzy Kamiński z Barłożna to nie tylko rzeźbiarz, ale i gawędziarz, i to jaki - ho ho! Jak się rozpędzi po kociewsku, to tylko boki zrywać, bo do zrozumienia jeszcze nam daleko. Jednym z ważniejszych osprzętów podczas zajęć był plaster, bandaż i woda utleniona. Tylko szczęściarze wyszli z tego bez ran kłutych na dłoniach. Wykonaliśmy rzeźbę płaską, na belkach oraz przestrzenne, bardzo ludowe ptaszki. Najwytrwalszą rzeźbiarką była chyba Wioleta, która swojego anioła kończyła jeszcze "po godzinach". Zachęceni przez pana Jerzego, planujemy zainwestować w kadr-owe dłutka.
Jerzy Kamiński - laureat Nagrody Starosty Starogardzkiego w dziedzinie Kultury za 2010 rok.
zdjęcie ze strony
Właśnie przed chwilą kapliczka  od pana Jerzego dotarła do Orzesza.
Jest  jeszcze piękniejsza niż na zdjęciu.Na razie sesja na stole , ale jak stanę na dwóch nogach,to znajdzie honorowe miejsce w naszym ogrodzie.
Po kliknięciu na zdjęcie otworzy się w dużym rozmiarze
Dostaliśmy  od pana Jerzego i jego rodziny najpiękniejszy prezent
jaki otrzymałam w życiu, bo z serca płynący-Anioła, który ma nas "strzec od wszelkiego złego, by było tylko zdrowie i szczęście"
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdybyśmy się z panem Jerzym i jego rodziną znali.Ale tak  zupełnie obcym ludziom,czyli mnie i mojemu mężowi Bernardowi, bezinteresownie,pan Jerzy zsyła z Kociewia Anioła Stróża.
Nie wiem, jak mam podziękować, zapewniam tylko panie Jerzy, że Matka Boża wraz z Aniołem znajdą godne miejsce w naszym domu i sercach...
 Moja koleżanka Elizka z internetowego Seniora
tak pięknie napisała o tej kapliczce.Pozwolę sobie zacytować jej słowa,mam nadzieję, że nie będzie miała mi za złe.
"Gabi
Ona jest taka radosna , niesie w sobie nadzieję i miłość.
Jest świętością poprzez blask złotej farby i niebiańska w sukni barwy nieba.
Prosi o modlitwę różańcową.Jak rozumiesz kwiaty?
Dla mnie każdy z nich to symbol.
Róża to miłość.A rumianek i bławat ?
Rumianek kojarzy mi się ze zdrowiem.Chaber czyli bławatek to wierność i dobroć.
A ONA cała Zielna przecież.
Ma barwy jak ludowe kapliczki,więc niesie w sobie także odwieczne tradycje.

Jest z drewna,więc z natury, z darów Boga.Zachowanie kory drzewa to jakby otulenie.
Dla mnie niezwykle wymowna. Niech Was otacza nieziemską aurą.

A anioł także uśmiechnięty,chociaż jakby nieco troski ma w oczach."

Dziękuję Elżuniu.
więcej informacji o panu Jerzym, niebawem.
po kliknięciu w zdjęcie otworzy się w rozmiarze XXL :)




ps.
W niedzielę 6 listopada 2016 r., około godziny 12 zmarł Jerzy Kamiński z Barłożna. Długo zmagał się z ciężką chorobą, której nie zdołał pokonać. Odszedł człowiek wielkiego formatu. Swoją działalnością twórczą zaskarbił sobie szacunek i uznanie społeczeństwa. Jego liczne kapliczki przydrożne i wiele innych dzieł to świadectwa umiłowania kultury i sztuki ludowej Kociewia.

Przyjacielu nasz Drogi! Niech Ci Pan Bóg przychyli nieba i znajdzie w tym bezkresie szczęśliwości wiecznej kawałem miejsca, byś dalej tworzył i chwalił Jego Imię.