filmy

O mnie

Moje zdjęcie
Życie jest cudowną drogą,której piękna nie może przysłonić nawet największa klęska.Cudowność tej drogi wynika z tego,że krzyżuje się ona z innymi. Innymi drogami innych ludzi.Dlatego najpiękniejsze są te skrzyżowania...Jestem psychologiem ,stypendystką ZUS-u , ale nadal aktywną zawodowo.Kocham podróże,podczas których najbardziej fascynują mnie inni ludzie. Moja muzyczna fascynacja od zawsze -Ewa Demarczyk, Cesaria Evora, bez nich byłabym innym człowiekiem. Fotografuję kapliczki, gdziekolwiek jestem...święci, tradycja, splatana z przyrodą , to też moje widzenie świata. Nie martwię się czasem, albowiem - jak pisała Agnieszka Osiecka - młodość może nas jeszcze dopaść, jak katar kataryniarzy a mnie dopadła w dobrym momencie, dlatego wciąż mi się wydaje ,że jeszcze wszystko przede mną...

niedziela, 16 marca 2014

Korfu-Kerkyra-miejsca z przewodnika Pascala część III-Taverna "O Ninos" przy Sevastianou 44-46

Było coś dla duszy , teraz trzeba zadbać o ciało, a właściwie o nasze żołądki, które  upominają się ,"o małe  co nie co".Omijamy szerokim łukiem Liston oraz szereg kawiarń przy Kapodistriou i szukamy , wcześniej upatrzonej
z przewodnika Pascala ,typowej greckiej taverny  ΝΙΝΟΣ w staromiejskim zaułku  Sevastianou 44-46 czynnej codziennie od 12 do  ostatniego gościa.Wyjątkowo tanio, wybór idealny dla amatorów prostych i swojskich dań.Kilka stolików na zewnątrz lecz życie knajpki toczy się głównie w sali z telewizorem i chłodzącym się w wodzie domowym winem.Byliśmy pierwszymi gośćmi, po nas kolejno zaczęli schodzić się turyści, zwabieni kuszącym zapachem domowego jadła.Właściciel biegał po kolejne stoliki i stołki, wyraźnie uradowany frekwencją w to leniwe niedzielne wczesne popołudnie. Miejscowi najczęściej zamawiali gyros lub souvlaki,mnóstwo Greczynek kupowało na wynos.
 
po kliknięcie w zdjęcie otworzy się w większym rozmiarze



















Warto tu zaglądnąć będąc w stolicy wyspy, naprawdę polecam.
Dwa lata późniejw majowe sobotnie południe przyszłam tu ponownie jako solistka.Mąż pozostał w chałupie w kraju a ja  spędzam  tu fantastyczne 5 tygodni.

 Czas stanął w miejscu , tylko  kwiatek w donicy wyrósł na porządny okaz ;)
             ...
                             2012 r.                                                  2014 r.
i w 2016
Minęły kolejne dwa lata,jest tym razem niedzielne południe w 2016 .
Mąż  powraca na stare śmieci.Miejscowi ,tak jak cztery i dwa lata temu kupują obiady.Nie robiłam zdjęć kolejce ale proszę mi wierzyć , była spora.
 

 


 W oczekiwaniu na obiad, wchodzę do środka ciekawa zmian.Na szczęście wszystko na swoim miejscu no, może telewizor zmienił gabaryty i lokalizację :)
                                                   A i przybyła gitara.









 Z żalem odchodzimy, może do zobaczenia nie za dwa lata, może już za rok ?



Korfu -Kerkyra-miejsca z przewodnika Pascala część I

Niedzielne przedpołudnie.Decydujemy się na całodniową wycieczkę do stolicy wyspy Kerkiry.
Z Tsaki koło Benitses, gdzie mieszkamy kursują autobusy podmiejskie.Bilet kosztuje 1,5 euro w jedną stronę ( w 2012 r.)
w celu powiększenia zdjęć, wystarczy kliknąć na nie:)

W drodze do centrum miasta mijamy pomnik studenta geologii, Kostasa Georgagisa ((23 sierpnia 1948 - 19 września 1970), który 19 września 1970 r.w proteście przeciwko dyktaturze Georgiosa Papadopoulosa, podpalił się w  samochodzie w Genui(gdzie studiował) na Palazzo Ducale , ponosząc śmierć w płomieniach.Miał zaledwie 22 lata...
Jego ostatnie słowa brzmiały:
 "Niech żyje wolna Grecja" .

Miasto Kortu, weneckie w swym charakterze, posiada niezliczone pomniki, datujące się od wieku XV do schyłku XVIII. Brytyjską obecność na wyspie przypominają liczne pomniki, centralny skwer, esplanada i Pałac Regencji z kolumnadą. Wysokie budynki z arkadami, pochodzące z czasów francuskiej dominacji tworzą efektowny układ architektoniczny. Ciekawa jest również, pochodząca z XVI wieku, katedra św. Spirydiona, patrona Korfu. Podczas świąt religijnych jego szczątki niesione są ulicami w srebrnej szkatule.
szczątki św.Spirydiona 




Ratusz


Tuż obok  ratusza , katolicki kościół,katedra św. Jakuba i Krzysztofa .Elegancki budynek, restaurowany po bombardowaniach II wojnie światowej (1943), z typową barokową krzywą przy górnej przedniej części,gotycką wieżą i wysoką dzwonnicą. Doznała poważnych uszkodzeń w wyniku nazistowskich bombardowań podczas drugiej wojny światowej.


Liston-ciąg stylowych kawiarń, restauracji i sklepów.
Liston znajduje się na placu Esplanade, na którym odbywają się wszystkie parady z okazji ważnych świąt, w tym święto Niepodległości i nie mniej ważne święta wielkanocne.





To najbardziej charakterystyczny obiekt Korfu-stara twierdza , widoczna jak na dłoni dla każdego, kto zbliża się do miasta, czy to samolotem, statkiem,czy innym środkiem lokomocji.Zamczysko wzniesiono na szczycie skalistego półwyspu na wschód od miasta, skąd roztaczają się wspaniałe widoki na stolicę wyspy i ciągnące się po obu jej stronach.
Ponoć najlepsze zdjęcia z widokiem miasta ze starej twierdzy wychodzą rano, kiedy promienie słoneczne padają z tyłu.
Pierwsza warownia stanęła tu w VI wieku.Wenecjanie, przebudowując mury z początkiem XV w., wykopali wzdłuż nich fosę, nad którą przerzucony był przenośny most drewniany.
Do starej twierdzy wchodzi się obecnie od strony Esplanady(niezabudowana przestrzeń przed fortyfikacjami, najczęściej pas pomiędzy miastem a twierdzą, dający doskonałą widoczność i możliwość prowadzenia ostrzału).Do środka prowadzi stary most nad Contrafossą , przekształconą w malowniczy kanał pełen jachtów.







Kanał oddzielający starą twierdzę od Kerkiry

Przed wejściem wznosi się pomnik hrabiego von der Schulenburga, najemnika pochodzenia niemieckiego, który podczas najazdu tureckiego w 1716 r.kierował obroną wyspy.













pomnik angielskiego pisarza, Lawrence'a Durrell'a
który sporą część swego życia spędził na wyspie.












Na północnym skraju Esplanade znajduje się  imponujący budynek - Pałac św Michała i św.Jerzego.Należy on do pierwszych i najwybitniejszych budowli klasycystycznych na wyspie.Pałac powstał w latach 1819-1824.Pałac stał się letną rezydencją greckiej rodziny królewskiej, a w 1994 r.gościł szczyt Unii Europejskiej, któremu zawdzięcza pieczołowitą renowację..

Wystawne wnętrza mieszczą bajeczną kolekcję sztuki azjatyckiej, a w bocznych skrzydłach założono dwie galerie sztuki greckiej.
Rząd kolumn doryckich ujętych w dwa łuki triumfalne przypisane odpowiednio obu patronom-św.Michałowi 
i św.Jerzemu.

 
Przed pałacem wznosi się posąg następcy pierwszego Wysokiego Komisarza brytyjskiej posiadłości Wysp Jońskich -sir Fredericka Adama, w rzymskiej todze.





W pałacu mieści się imponujące 
Muzeum Sztuki Azjatyckiej
cd wędrówki po mieście w następnym poście