filmy

O mnie

Moje zdjęcie
Życie jest cudowną drogą,której piękna nie może przysłonić nawet największa klęska.Cudowność tej drogi wynika z tego,że krzyżuje się ona z innymi. Innymi drogami innych ludzi.Dlatego najpiękniejsze są te skrzyżowania...Jestem psychologiem ,stypendystką ZUS-u , ale nadal aktywną zawodowo.Kocham podróże,podczas których najbardziej fascynują mnie inni ludzie. Moja muzyczna fascynacja od zawsze -Ewa Demarczyk, Cesaria Evora, bez nich byłabym innym człowiekiem. Fotografuję kapliczki, gdziekolwiek jestem...święci, tradycja, splatana z przyrodą , to też moje widzenie świata. Nie martwię się czasem, albowiem - jak pisała Agnieszka Osiecka - młodość może nas jeszcze dopaść, jak katar kataryniarzy a mnie dopadła w dobrym momencie, dlatego wciąż mi się wydaje ,że jeszcze wszystko przede mną...

czwartek, 17 lipca 2014

Korfu town-cukiernia Rosie's Bakery

Miasto Korfu jest głównym ośrodkiem handlowym wyspy, dzierżącym zdecydowanie palmę pierwszeństwa w tej dziedzinie spośród wszystkich innych stolic wysp greckich.To tu mają oddziały popularne firmy międzynarodowe w rodzaju Lacoste czy Body Shop, a obok nich mieszczą się sklepiki z tradycyjnymi greckimi wyrobami, jak ikony czy produkty z drewna oliwnego.Miasto jest niewielkie, więc do wszystkich atrakcyjnych punktów można dotrzeć w ciągu jednego dnia.
po kliknięciu na zdjęcie, otworzy się w dużym rozmiarze :)


Mnie łasucha ,szlak oczywiście zaprowadził gdzie ?Do cukierni .Jeśli więc będziecie w mieście koniecznie ,skierujcie swe kroki na ulicę Palaiologou 71, gdzie powita was uśmiechnięta właścicielka  Rosie's Bakery i zaprosi na tradycyjne ciasta z Korfu oraz słodycze wytworzone wyłącznie z organicznych produktów , bez dodatku nabiału.





Oprócz tego w cukierni można kupić słone ciasteczka, paszteciki z serem i jarzynami oraz pizzę, a także wypić najlepsze w mieście capuccino.Ciastka wytrzymują do miesiąca, przetestowałam osobiście.Zostawiłam tam 25 eurosków za niewielkie pudełeczko maszketów...












Wspomniane  25 euro za pudełeczko ciasteczek i 10 figowych kulek na moment zbiła mnie z tropu, ale  nic to -najważniejsza jest tradycja i smak, nie wspominając o atmosferze tego miejsca.


Pokazałam Rosie przewodnik o Korfu autorstwa Pascala, w którym zaprasza w chwili relaksu właśnie do Rosie's Bakery.Szeroki uśmiech i radość malująca się na obliczu Rosy potwierdziły słuszny wybór klimatycznych miejsc, dla których warto odwiedzić wyspę.
Zostałam zaproszona na zaplecze, gdzie Rosa zaproponowała mi wspólne wypicie kawy, która zwaliła mnie dosłownie z nóg, więc dla złapania oddechu przeniosłyśmy się na zewnątrz.Do kawy w gratisie ;) dostałam figowe ciasteczko i  na pożegnanie Rosa wpisuje mi w przewodnik dedykację .I jak tu nie kochać Grecji i jej mieszkańców? 

Słone ciastka najlepiej smakowały po powrocie do domu  w wariancie z  krasi kokino (czerwone wino ).