czwartek, 13 stycznia 2011

Każdy ma swoje okno na świat -Baleary 2010

Zawsze fascynowały mnie okna domów.Mówi się, że oko jest zwierciadłem czy też oknem duszy.Czy zaglądając w okno domu, można dostrzec jego duszę?Duszę jego mieszkańców, ten nieznany zaczarowany świat...Zawsze, czy to w maleńkiej wiosce gdzieś daleko na jednej z greckich wysp, czy teraz błądząc po majorkańskich pueblach, zawsze patrzę w okna.Są okna smutne, są radosne, tak jak ich właściciele.Są szeroko otwarte na oścież, półprzymknięte, zamknięte na przysłowiowe cztery spusty,takie, które nie chcą oglądać tętniącego za nimi życia.Wreszcie są okna, za którymi już nikt nie zamieszka...

film made in Gabi:)
klik


po kliknięciu na zdjęcie otworzy się w dużym rozmiarze :)















Zainteresowanych dalszą podróżą proszę o "zjechanie myszką"
na sam dół, po prawej stronie informacja "starszy post",
w którym opisałam nasze rendez-vous po tej niezwykłej wyspie.