niedziela, 20 marca 2011

Zakynthos -pożegnanie z wyspą

Czas żegnać się z wyspą zapachów.
Dwa dni przeznaczyliśmy 
na wieczorne obchody miasteczka,oba udane :)
ostatni spacer na wzgórze
 do naszego ulubionego kościółka




Jak to mamy w zwyczaju pożegnalna kolacja w tawernie






i nazajutrz 8,40 odlot do Katowic.


Ostatnie spojrzenie przez 
brudną szybę samolotu na lotnisko
 i kierunek Katowice









Po dwóch godzinach lotu Katowice w deszczu .
Tego jeszcze nie było -szok termiczny na własnej skórze.
 Z temperatury 40 stopni ,na 6 !







4 komentarze:

  1. Dziękuję za Pani blog :)
    Po pierwsze uruchomiły się w głowie stare wspomnienia z Krety czy Rodos z Simi, a po drugie dowiedziałam się trochę o jeszcze nie odkrytych przeze mnie greckich wyspach.
    Lubię duże ilości zdjęć z takich wyjazdów, jakiś dodatkowe opisy tras, z których można w przyszłości skorzystać.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja dziękuję za tak miły komentarz.Zdjęć dużo, bom okropna detalistka jest.Posty pisałam z Zakhyntosu dawno temu, te ostatnie dopiero dostały kopa.Każde zdjęcie wydaje mi się ważne, dlatego tak trudno mi wybrać tylko kilka z nich...Serdecznie pozdrawiam-Gabi

      Usuń
    2. Droga Gabi.Uwielbiam Pani blog:) nie mogę doczekać sie wakacji na Zakynthos

      Usuń
  2. Dziś przeczytałam posty dotyczące Zakynthos , ale w najbliższym czasie postaram się poczytać o innych wyspach. Dziękuję za piękne zdjęcia i opisy oraz odwiedziny na moim blogu :)
    pozdrawiam Gosia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię w temacie publikowanego postu.. Możesz to zrobić jako osoba zalogowana lub wybierając z rozwijanej listy opcję ANONIMOWY