filmy

O mnie

Moje zdjęcie
Życie jest cudowną drogą,której piękna nie może przysłonić nawet największa klęska.Cudowność tej drogi wynika z tego,że krzyżuje się ona z innymi. Innymi drogami innych ludzi.Dlatego najpiękniejsze są te skrzyżowania...Jestem psychologiem ,stypendystką ZUS-u , ale nadal aktywną zawodowo.Kocham podróże,podczas których najbardziej fascynują mnie inni ludzie. Moja muzyczna fascynacja od zawsze -Ewa Demarczyk, Cesaria Evora, bez nich byłabym innym człowiekiem. Fotografuję kapliczki, gdziekolwiek jestem...święci, tradycja, splatana z przyrodą , to też moje widzenie świata. Nie martwię się czasem, albowiem - jak pisała Agnieszka Osiecka - młodość może nas jeszcze dopaść, jak katar kataryniarzy a mnie dopadła w dobrym momencie, dlatego wciąż mi się wydaje ,że jeszcze wszystko przede mną...

czwartek, 6 kwietnia 2017

Korfu -Kerkyra-miejsca z przewodnika Pascala część II

Kościół św.Spirydiona, z XVI wieku "najważniejszy" na wyspie, bo znajdują się wystawione w relikwiarzu, szczątki świętego , patrona wyspy.Katedrę mozna odnaleźć  bez trudu, bowiem nakryta czerwonym hełmem dzwonnica jest najwyższą wieżą na Korfu.Natomiast sama świątynia zaskakuje niewielkimi gabarytami , niewspółmiernymi do znaczenia świątyni.Wśród bogatego wystroju, ikon, fresków, srebrnych i złotych dekoracji, poczesne miejsce znajduje trumna świętego. Spirydion za młodu był prostym cypryjskim pasterzem i za życia z Korfu nie miał nic wspólnego .Doszedł do godności biskupiej na Cyprze i zmarł w 350 r. w aurze świętości, poświadczonej wieloma cudami.Sto lat później znaleziono jego ciało w stanie nienaruszonym i wywieziono do Konstantynopola.Tysiąc lat później, w 1453 r.w obliczu najazdu Turków, postanowiono wywieźć ciało w bezpieczne miejsce.W ten sposób Spirydion trafił na Korfu (wraz bizantyjską cesarzową św. Teodorą, która spoczęła w korfiańskiej katedrze Mitropoli).
więcej o świętym tu
W świątyni obowiązuje zakaz fotografowania, więc stosujemy się , stąd zdjęć z wnętrza kościoła jak na lekarstwo.




Trumna ze  szczątkami św.Spirydiona.
Nad ozdobną trumną z dwunastoma emaliowanymi medalionami zwiesza się las srebrnych kadzielnic i wotów.Wśród tych ostatnich rzucają się w oczy miniaturowe okręty. Spirydion był bowiem patronem żeglarzy i jemuto  składa się podziękowania dzięki za szczęśliwy powrót z morskich podróży i uniknięcie katastrof.Zwykle rząd wiernych przesuwa sie przed trumną Świętego, całując srebrne wieko í pozostawiając karteczki z prośbami.
Pięć Razy w roku, między innymi
-12 Grudnia  otwiera się trumnę, ukazując zabalsamowane oblicze Spirydiona, osłonięte tylko szybą.Piękne haftowane pantofle zmienia się rokrocznie  , bo jak  głosi tradycja, święty szybko je zużywa, przechadzając się nocą po mieście.
Przy pozostałych okazjach w Niedzielę Palmowa ,w Niedzielę Wielkanocną ,
-11 Sierpnia i w  pierwsza niedzielę listopada po otwarciu trumny obnosi się ją 
w procesjach po mieście  w pozycji pionowej.Każdy z uroczystych pochodów, upamiętnia jedno z odnotowanych dobrodziejstw Spirydiona dla Korfu:
-odwrócenie klęski głodu
-zażegnanie inwazji tureckiej,
-dwa przypadki wybawienia od zarazy.
Na co dzień mozna oddać cześć świętemu, zapalając świeczkę w mosiężnym świeczniku na zewnątrz koscioła.

Obok kościoła kramy z pamiątkami , niekoniecznie świętymi.

W labiryncie uliczek  w Campiello uroczy placyk  Kremasti z wenecką studnią z  1699 r .rzeźbioną w ludzkie twarze i krzyże.Na spokojne zwiedzenie tego zakątka, można liczyć wcześnie rano w porze sjesty, czyli od 15-18.


Katedra św. Teodory, w ktorej przechowywane są szczątki Świętej.
Na południowym przedmieściu Miasta, zachował się jedyny na wyspie kościół 
o czysto bizantyjskiej formie.To Agios Iasonas kai Sosipatros.Prastary bizantyjski kościół św. Jazona i Sozypatra.Jeden z fresków we wnętrzu datuje się na XI w.lub  wcześniej.Patroni Jazon  i Sozypater byli uczniami św.Pawła .Jako biskupi wprowadzili  chrześcijaństwo na wyspie.
Kolejny kościół św.Antoniego i Andrzeja
I kolejny obok parku miejskiego

Kościół Maryi Dziewicy 

w Campiello
niestety znaczna część  zdjęć została przeze mnie usunięta z dysku...

3 komentarze:

  1. Powiem Ci Gabrysiu, że na Korfu mnie ciągnie. Też zawsze ubolewam jak we wnętrzach nie można robić zdjęć:(
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak skończy się wszystko co związane z obecną sytuacją na pewno pojadę w to miejsce.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię w temacie publikowanego postu.. Możesz to zrobić jako osoba zalogowana lub wybierając z rozwijanej listy opcję ANONIMOWY