filmy

O mnie

Moje zdjęcie
Życie jest cudowną drogą,której piękna nie może przysłonić nawet największa klęska.Cudowność tej drogi wynika z tego,że krzyżuje się ona z innymi. Innymi drogami innych ludzi.Dlatego najpiękniejsze są te skrzyżowania...Jestem psychologiem ,stypendystką ZUS-u , ale nadal aktywną zawodowo.Kocham podróże,podczas których najbardziej fascynują mnie inni ludzie. Moja muzyczna fascynacja od zawsze -Ewa Demarczyk, Cesaria Evora, bez nich byłabym innym człowiekiem. Fotografuję kapliczki, gdziekolwiek jestem...święci, tradycja, splatana z przyrodą , to też moje widzenie świata. Nie martwię się czasem, albowiem - jak pisała Agnieszka Osiecka - młodość może nas jeszcze dopaść, jak katar kataryniarzy a mnie dopadła w dobrym momencie, dlatego wciąż mi się wydaje ,że jeszcze wszystko przede mną...

poniedziałek, 23 listopada 2020

Korfu 2016-Kavvadades

Mój skuterek sprawuje się doskonale ,
więc z dala od turystycznych szlaków wędruje do kolejnej jońskiej wioski .
Oddalone od stolicy wyspy o 33 km urocze Kavvadades
leżące na wysokości 120m.n.p.m. Wieś zamieszkuje około 700 mieszkańców.
Pierwsza znana wzmianka o źródłach archiwalnych społeczności Kavvadadon znajduje się w weneckim dokumencie z 1407 roku, w którym wspomniana jest konkretna społeczność o nazwie, którą znamy dzisiaj.

Jeśli chodzi o nazwę Kavvadades, możemy tylko przypuszczać, że pochodzi ona od nazwiska Kavvadis lub Kavvadas, którego nie ma już na tym obszarze, ale istnieje w mieście Korfu i w innych miejscowościach .Natomiast samo nazwisko,prawdopodobnie pochodzi od kavadi, rodzaju bizantyjskiej wojskowej tuniki. Dlatego Kavvadesowie mogliby być twórcami tego stroju. W okresie bizantyjskim istniał bowiem zwyczaj nadawania nazwisk według pochodzenia, przydomków lub uprawnień zawodowych, tak jak to miało miejsce tutaj.
 
po kliknięciu na zdjęcie otworzy się w rozmiarze XXL ;) 




Tuż przy wjeżdzie do wioski ,na wschodnim krańcu wsi ,w kierunku równiny kościół metropolitarny z 1898 r.pod wezwaniem św.Spirydiona.
Mam szczęście ,kościół otwarty ,gdyż jest remontowany i panowie pozwalają mi wejść i sfotografować wnętrze.
 Nad jej południowym wejściem znajduje się stary napis na ścianie 
"TA ŚWIĄTYNIA POWSTAŁA PRZY  POMOCY MIESZKAŃCÓW 
W ROKU 1898". 
Jest również uhonorowany imieniem Y.Th. Hodegetria .




Dziś w Kavvadades znajduje się jeszcze kilka kościołów od jednego końca osady do drugiego. Mówiąc dokładniej, 8, małych i dużych, z których głównym jest ten prezentowany powyżej -Agios Spyridon. Niektóre ze względu na oszczędności  połączyły się z innymi, inne ponownie rozbudowały się .W każdym razie wszystkie ,oprócz jednego są w doskonałym stanie i są otwierane w dniu czczenia jego patrona 
We wsi znajduje się również niezwykły budynek (dwór folwarczny) z 1624 r. rodziny Dendrinosa  (dawniej -Kollyta-), który zdobi okolicę walorami estetycznymi i historycznymi. Dziś jest własnością rodziny Samoilis z Anglii.
Samoilis był przyrodnim bratem posła Andreasa Dendrinou, którego potomkowie mieszkają obecnie w wiejskiej rezydencji. Członkowie tej rodziny Samoilis weszli w związki pokrewieństwa z arystokratycznymi rodzinami z Chios, które żyją i prowadzą działalność w wielu sektorach biznesowych w Anglii.


 Ta konkretna rezydencja, jak nazywają ją miejscowi, gościła wspaniałych ludzi 
w życiu politycznym Korfu. Wiadomo też, że w ruchu na rzecz wyzwolenia rolniczych dóbr Korfu,  decydujący udział miały także prawa prarolniczego posła liberałów. Andrea Dendrinou, który ze względu na swoje pomysły nie zawahał się stracić nawet własnej nieruchomości w rejonie Kavvadades, która wyniosła 25 milionów przedwojennych drachm. 
Prawo uchwalone przez Dendrinosa w 1925 roku ustanowiło rolnika jako właściciela ziemi, która do niedawna należała do dużych i starych rodzin właścicieli ziemskich. Jednocześnie położył podwaliny pod obowiązujące do dziś prawo użytkowania gruntów i dał rodzinie wiejskiej wyraźną przewagę w ucieczce od absolutnej biedy i rozwoju, zdobywając obecność i wpływ na życie społeczne i polityczne tego miejsca. Warto wspomnieć, że kiedy w końcu mu się to udało i uchwalił upragniony dekret ustawodawczy, na mocy którego wyzwolił ziemię Korfu, napisał do swojej żony Ireny, co następuje: „Przybywam, aby zyskać wolność rolników”
                                                   zdjęcie ze strony
             Majestatyczna brama dworu Kollyta - Dendrinou - Samoili.
Nie miałam  pojęcia ,że dwór jest w posiadaniu prywatnych gospodarzy i swobodnie wędrowałam po  posiadłości ,zupełnie opustoszałej.














W kompleksie Dendrinos znajdują się ruiny kościoła Agia Varvara


Społeczność Kavvadas zawsze była aktywnym obszarem zawodowym 
z ciężko pracującymi i ambitnymi ludźmi. 
Warto podkreślić, że od końca XIX wieku w Kavadades, 
pomimo trudności ekonomicznych w tamtym okresie , 
funkcjonowało we wsi dziesięć młynów oraz pieców
 do wypalania ceramiki a także  pieców do wypalania wapna.
Obecnie kilka mlynów przeznaczono na muzeum .
Nie wjeżdżam do wsi ,niestety ,bo sporo czasu zajęło mi 
zwiedzanie dworu.Obiecuję  jednak sobie, że wrócę  
do tej jednej z najstarszych wsi na Korfu , 
gdy ponownie przylecę  na wyspę .
Z Kavvadades można dotrzeć do pięknej plaży w Arillas 
 z płytkimi wodami i Agios Georgios w Pagi . 
Byłam tam i nie żałuję .Widoki cudowne.
Nie zapomnijcie  odwiedzić też wioski Afionas 
 na południowy zachód od Kavvadades 
ze wspaniałym widokiem na zachód słońca.
Tam też zajechałam moim zielonookim moplikiem .
Zachwyciła mnie ta wioska .
Zresztą  jak większość na Korfu.