Wspieram Orkiestrę od samego początku.
Podczas pierwszego finału w 1993 roku
zbierano na leczenie chorób serca.
Kwota ,jaką udało się zebrać ,przerosła chyba samych organizatorów,
bo wynosiła ponad 1,5 mln dolarów.
Dzięki zebranym pieniądzom Jerzy Owsiak,
z później założoną Fundacją, mógł zakupić potrzebny sprzęt
nie tylko dla Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie,
ale także dla 10 oddziałów Kardiochirurgi Dziecięcej w Polsce.
Wśród nich znalazł się Szpital w Katowicach -Ochojcu
a mój 16-letni wtedy syn Mateusz,
leżący na Oddziale Kardiologii
mógł z tego sprzętu korzystać.
Jeszcze przed moimi oczami widzę seruszko Orkiestry naklejone
na urządzeniu monitorującym pracę najdroższego dla mnie serca,
serca mojego pierworodnego syna.
Mój syn żyje, dzisiaj sam jest ojcem...
Graj Orkiestro do końca świata i o jeden dzień dłużej.
Orkiestro -kocham Was ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię w temacie publikowanego postu.. Możesz to zrobić jako osoba zalogowana lub wybierając z rozwijanej listy opcję ANONIMOWY